Ostatni weekend spędziłam w Bukowinie Tatrzańskiej, przepiękne miejsce, wolne od turystów, spokojne. Niestety nie wzięłam deski i próbowałam swoich sił na nartach... masakra. Zupełnie mi to nie sprawiało żadnej przyjemności. Może dlatego że nie było odpowiedniej aury, stok sztucznie naśnieżany, a temperatura jakby zaraz miała przyjść wiosna, za to teraz mamy zimę.
Mimo to zaliczam ten weekend do wyjątkowo udanych ze względu na miejsce pobytu. Termy niesamowite , Hotel mega, a Spa... tego chyba nie muszę tłumaczyć. Na pewno jeszcze tam wpadnę z rodziną na wiosnę.
Miłego dnia!
Pozdrawiam T.
/Kurtka Reserved, buty - moonboots/
/spodnie Local Heroes, buty Emu /